Płomień
Magdalena Salik
Autor: Owen
literatura
Postęp technologiczny przyspiesza w tempie geometrycznym i zmienia nasze życie z dnia na dzień. A my jesteśmy tymi nowościami tak zafascynowani, że często nie zwracamy uwagi na kwestie odpowiedzialne za przygotowania lub ewentualne konsekwencje.
Czy w kontekście rozwoju powinniśmy rozmawiać również o etyce? Czy radykalne zmiany mogą żerować na czyimś zdrowiu, bezpieczeństwie lub bezprawnym wykorzystywaniu mienia, najczęściej bez wiedzy samych zainteresowanych? I czy w imię elementarnej uczciwości, w każdym z rozpatrywanych przypadków winna pojawić się jakaś wyraźna granica, wskazująca, co jest prawnie dopuszczalne lub społecznie akceptowalne? A jeśli tak, to jak ją wskazać i kto miałby to zrobić? Z tym zestawem niewygodnych tematów zmierzyła się polska pisarka i dziennikarka Magdalena Salik, która poprzez swoją powieść pt. Płomień pokazała, z jak trudną materią mamy do czynienia.
Naukowcy szykują się do największej z dotychczasowych misji ludzkości. W kosmosie, całkiem blisko jak na jego skalę, odkryto nadającą się do zamieszkania Drugą Ziemię. Co może zjednoczyć podzieloną ludzkość? Rozwiązaniem wydaje się nowy prometejski mit: ogólnoświatowy projekt wyprawy międzygwiezdnej do zbadania pokrytego lodem globu. Za przygotowania Płomienia do startu odpowiada charyzmatyczny astrofizyk i inżynier technologii kosmicznych. Pozyskuje do projektu uzdolnioną psycholożkę moralności, która będzie odpowiadała za etyczne aspekty przedsięwzięcia. Dokąd zaprowadzi naukowców ten romans bez śladu cyfrowego? Czy mapowanie mózgu pilotów uczestniczących w misji okaże się sukcesem i przed jakimi dylematami z tym związanymi stanie ludzkość? *
Zacznę od tego, że w swojej powieści Salik dokonuje trudnej, ale i trafnej analizy kondycji branż z segmentu Big Tech, rozwijających się w niezwykle szybkim, może nawet trochę niepokojącym – bo w większości przypadków, pozabawionym prawnych regulacji – tempie. Wskazuje potencjalne korzyści płynące z nowatorskich projektów; momentami nawet trochę romantyzuje pewne idee, by chwilę później zderzyć je z rzeczywistymi realiami czy możliwościami. Zestawia te obserwacje z czynnikiem ludzkim, jego psychiką, potrzebami oraz szeroko rozumianym, ogólnym dobrem. Ekstrapoluje, by zmierzyć bilans zysków płynących z pionierskiej ekspedycji z potencjalnymi stratami.
Technologia wkroczyła już na etap, na którym nie da się intuicyjnie odróżnić dobra od zła. Naturalny kompas moralny, w który wyposażyła nas przyroda i społeczeństwo, kręci się opętańczo, jakbyśmy zostali uwięzieni na etycznym biegunie.
– Maksym Prato
Wskazuje również technologicznych mesjaszy, ogrzewających swoje uśmiechnięte oblicza w świetle jupiterów lub kamer, będących w rzeczywistości cynikami gotowymi poświęcić wszystkich innych dla dobra misji. A także, a może i przede wszystkim, dla dobra własnej kariery. Przykładem tej sprytnej kreacji literackiej jest sylwetka uwielbianego przez wszystkich szefa projektu kosmicznego, stanowiącego jakieś niezdrowe połączenie geniusza, sportowca oraz playboya w jednym, który z biegiem czasu zostaje odarty z większości przymiotów. A nawet wpada w pułapkę, którą – niechcący – sam na siebie zastawił.
Lecz to nie jedyna postać, za pomocą której autorka demaskuje ludzkie słabości – właściwie każdy z bohaterów przeżywa jakiś rodzaj kryzysu psychicznego, wynikającego po prostu ze zbyt dużego obciążenia, zarówno na płaszczyźnie fizycznej jak i tej emocjonalnej – w myśl zasady: damy radę! A przecież nawet najbardziej odporne jednostki mogą ’przegrać’ z własnym instynktem samozachowawczym. Dlatego w każdej z nowych branż istotnym czynnikiem powinny być badania poprzedzające dany proces. Nie tylko ilościowe i jakościowe, ale również te badające wpływ na społeczeństwo w szerszej perspektywie i pozwalające na stawianie umownych granic. Bo jeśli ich zabraknie, to prędzej czy później utoniemy w morzu fałszywych mediów, niebezpiecznych gadżetów oraz innych dyskusyjnych zjawisk, których wpływu na razie nie odczuwamy.
* źródło opisu: 1
Geek, gadżeciaż, gaduła i niepoprawny marzyciel. Miłośnik Fantastyki Naukowej, komiksów, gier oraz wydarzeń retro pop-kulturalnych. Kolekcjoner, uparciuch i nerwus, który zawsze wyciągnie pomocną dłoń. Na co dzień architekt i projektant, wieczorami zajmuje miejsce na mostku kapitańskim Stacji Kosmicznej.
Wejdź na pokład | Facebook