Tegoroczna wiosna nie była dla nas łaskawa – ogromne spadki temperatury przeplatały się z gwałtownymi ociepleniami, powodując skoki nastrojów i w wielu przypadkach, problemy zdrowotne. Ale było, minęło i teraz możemy się cieszyć z fantastycznej pogody.

A w połączeniu z inspirującą muzyką, gronem przyjaciół i pięknem przyrody, nie ma chyba nic lepszego w okolicach majowego weekendu. Dlatego tym razem odpuszczamy Synthwave i skręcamy w stronę Vapor’ów, zatrzymując nasz magiczny pojazd gdzieś na skrzyżowaniu z japońskimi Muzakami, Elevator i Chillwave’ami, wspieranymi przez Lo-Fi-Hip i Trip-hop. Brzmi jak opowieść z Zaginionej Autostrady Davida Lynch’a? Nic bardziej mylnego, bo tym razem odfruniemy w stricte relaksacyjnym klimacie, z piękną, często bardzo niedocenianą grafiką/scenografią do obyczajowych filmów anime.     

Zapraszam do odsłuchu:

źródło foto: 1